poniedziałek, 17 grudnia 2012

WAŻNE !

Mam wieeeeeeeeeeeeeeeeeeeelką prośbę, czy moglibyście komentować żebym wiedziała że ktoś tutaj jest i to czyta ? :**** .. Będę bardzo wdzięczna a teraz wam dam Imagina. ! :D


Dziś Twój i Louisa wyjazd w góry.Mieliście zamiar czas spędzić razem w spokoju bez tych
wariatów.Był wieczór siedzliście przy kominku rozmawiając.
- Wiesz [T.I] bardzo Cię kocham i cieszę się że Ciebie poznałem.Zmieniłas moje życie.
- Oj Louis, też Cię bardzo kochaaam. ! - krzyknęłaś i pocałowałaś Louisa.
Louis to odwzajemnił i tak chwilę siedzieliście w pocałunku.
Jednak w pewnym momencie przestał wstał i poszedł na górę.
Siedziałaś zdezorientowana co się stało,ale zaraz zszedł Louis ubrany w garnitur.
Nie wiedziałaś co się dzieje.
Uklęknął przed Tobą i powiedział :
- [T.I] wyjdziesz za mnie ?
Po twoich policzkach poleciały łzy.
- Zrozumiem, jeśli nie chcesz.
- Coś Ty, oczywiście że chcę bardzo Cię kocham !!
Louis wstał i zakręcił Tobą w kółko a z kuchni wyszła 4 chłopaków.
- Niall,Zayn,Liam i Harry co Wy tu robicie ? - spytałaś zdziwiona.
- No wiesz, to taka niespodzinka ! - krzyknął Niall przytulając Cię.
Cieszyłaś się że miałaś takich cudownych przyjaciół,z płaczem wszystkich przytuliłaś.
- [T.I] błagam Cię nie płacz, bo nie lubię jak dziewczyny płaczą- powiedział Niall z uśmiechem.
- To raczej to Ci się nie spodoba - chciałaś się śmiać przez zły.
- Dobra dobra, Misiu nie płacz ! - krzyknął Louis całują Cię.
Wieczór spędziliście wszyscy razem pijąc wino,a rano reszta chłopców miała wrócić do Londynu a Ty
z Louisem miałaś spędzić w górach 3 piękne dni razem.

2 komentarze: